W tym blogu zrobimy szybkie podsumowanie jedenastej nocy Premier League. 

Premier League noc 11 Birmingham

Noc jedenasta była dość stłumiona. Ujrzeliśmy zaledwie 29 maksów podczas całego turnieju i tylko trzy wysokie zejścia - 152 od MvG, 130 od Wrighta i 129 od MvG. Podczas turnieju nie było jakichś niespodzianek, cały turniej przebiegał w spokojnej atmosferze, a spotkania były dość wyrównane. Najgorszym meczem nocy był zdecydowanie mecz finałowy, który był nastawiony na duże fajerwerki ze względu na nazwiska występujące w nim, ale panowie zagrali zaskakująco słabo. Littler zakończył mecz na średniej zaledwie 88,12 a MvG 90,38. Najlepszym spotkaniem nocy było starcie półfinałowe pomiędzy Littlerem, a Humphriesem. Zawodnicy do rozstrzygnięcia potyczki potrzebowali decidera, w którym górował Littler. "The Nuke" zagrał spotkanie na średniej 107,23 przy czym rzucił pięć maksów. Humphries zakończył mecz na 94,30 rzucając trzy maksy.
W pierwszym meczu pozytywnie zaskoczył w końcu Peter Wright, Szkot postawił opór obecnemu Mistrzowi Świata i popisał się efektowym zejściem ze 130. Humphries ostatniecznie wygrał spotkanie 6:4, a to głównie za sprawą lepszych wartości podwójnych podczas spotkania. W drugim ćwierćfinale Littler po deciderze rozprawił się z Robem Crossem. Całe spotkanie było bardzo wyrównane, panowie punktowali podobnie, a nawet Cross był lepszy na podwójnych, jednak starszemu z Anglików zdarzały się pomyłki sektorowe, dzięki którym górą wyszedl "The Nuke". W trzecim ćwierćfinale Smith po bardzo dobrym meczu pokonał, równie dobrze dysponowanego tego dnia Gerwyna Price'a 6:3. Obaj panowie zagrali średnią 103+, rzucili po trzy maksy, jednak gwoździem do trumny dla Walijczyka były genialne podwójne Anglika. Smith zakończył mecz z aż 66,67% skutecznością na podwójnych. Michael wykorzystywał najmniejsze pomyłki Gerwyna. W ostatnim ćwierćfinale po raz kolejny Aspinall dobrze zaczął i nagle wyhamował... Wygrywał on bowiem już 4:2 z van Gerwenem po czym przegrał cztery legi z rzędu i spotkanie zakończyło się wynikiem 4:6 na korzyść Holendra. Michael był lepszy na każdej płaszczyźnie, a na dodatek popisał się genialnym zejściem ze 152. W pierwszym półfinale Littler po deciderze pokonał Humhpriesa, co dokładniej opisaliśmy wyżej. W drugim półfinale MVG rozprawił się ze Smithem 6:4. Bardzo bardzo słaby mecz Smitha na punktacji, który nie zdołał rzucić żadnego maksa, a mecz zakończył na średniej 89,36. Wiele zgubionych sektorów, a na dodatek podwójne też nie były zbyt sprzyjające, ponieważ zakończył mecz na skuteczności 28,57%. MVG był zdecydowanie bardziej skuteczny na punktacji i na podwójnych, dzięki czemu wyszedł zwycięsko. W finale van Gerwen pokonał Littlera 6:3 co dokładniej opisaliśmy wyżej.

WYNIKI

Ćwierćfinały:
Wright (93,32) 4:6 Humphries (94,87)
Cross (99,21) 5:6 Littler (97,92)
Price (103,26) 3:6 Smith (104,45)
van Gerwen (99,80) 6:4 Aspinall (95,41)

Półfinały:
Humphries (94,30) 5:6 Littler (107,23)
Smith (89,36) 4:6 van Gerwen (93,28)

Finał:
Littler (88,12) 3:6 van Gerwen (90,38)