Noa-Lynn van Leuven - pierwsza "kobieta", która wygrała turniej mieszany? Dlaczego jest w ogniu krytki?

09-04-2024

Świat trochę oszalał po informacji, że pierwsza w historii kobieta wygrała turniej mieszany. Dlaczego obecnie zmaga się z ogromnym hejtem? W tym blogu przyjrzymy się tym sytuacjom :)

Noa-Lynn van Leuven

Urodziła się 27 września 1996 roku w Beverwijk w Holandii. Van Leuven rozważała zmianę płci już w wieku 16 lat, a zmianę płci rozpoczęła jako nastolatka. Po przemianie holenderka, udzieliła wywiadu, w którym przyznała, że źle się czuła przed przemianą i chorowała na depresję. Sama przyznała, że gdyby nie zmiana płci, to prawdopodobnie "nie byłoby jej tutaj". Przed przemianą Noa grała w darta przez dziewięć lat, po zmianie przestała grać na kilka lat. Pracuje jako szef kuchni na imprezach.
W 2022 roku po przejściu rygorystycznych testów, zadebiutowała w kobiecym turnieju PDC Women's Series. W 2023 roku coś tam pograła, ale nic wielkiego nie osiągnęła. W Dutch Open 2023 doszła do półfinału, gdzie przegrała 0:4 z Aileen de Graaf, ale również w 2023 roku wystąpiła w Women's World Matchplay stając się pierwszą transpłciową kobietą, która wystąpiła w turnieju telewizyjnym PDC. Przegrała 0:4 z Beau Greaves. W 2024 roku zaczęło się wszystko. Van Leuven zaczęła od dotarcia do półfinału Dutch Open, gdzie przegrała z Greaves. Następnie wzięła udział jako debiutantka w Challenge Tourze, gdzie podczas szóstej imprezy wygrała cały turniej, grając w turnieju, również z mężczyznami! Noa pokonała w finale Tytusa Kanika! Wtedy w mediach powstała ogromna negatywna burza dla Holenderki. Większość nie akceptowała tego, że jako były mężczyzna Noa gra z kobietami. W mediach wypowiedziała się najpierw Anca Zijlstra i Aileen de Graaf, które powiedziały otwarcie, że "mężczyzna nie może rywalizować z kobietami" ,a potem Deta Hedman, która powiedziała, że jest to "droga do zabicia kobiecego sportu". Ponadto van Leuven, musiała mierzyć się z dużym gronem hejterów, którzy nawet życzyli jej śmierci... Noa-Lynn van Leuven, wciąż aktywnie gra i nie zamartwia się hejtem, a PDC broni się przede atakiem widzów wyłączając komentarze pod każdym postem związanym z Holenderką.




autor: extrasport.pl